Strony

wtorek, 7 listopada 2017

Od Melindy CD Nilaya

Zależało mi na spotkaniu z ciotką Nilaya. Wiedziałam jakie to dla niego ważne i chciałam mu jakoś pomóc.
- Ciekawe gdzie teraz jest... - westchnęłam.
- Tego nie wiem. - odparł Nilay - Ale ten świat jest za mały. Musimy się jeszcze spotkać i tyle.
- To twoja rodzina... - odwróciłam wzrok.
- Melinda, ty i wataha też nią jesteście. Wiesz o tym, prawda?
- Wiem. Pomyślałam o czymś, a raczej o kimś innym...
- Szkoda że twoja rodzina jest do mnie wrogo nastawiona. Gdyby nie to, chętnie bym ich zaprosił.
- Gdyby to było możliwe...
- A może jest?
- Jak to?
- No tak. Dlaczego niby nie?
- Eeee... Bo cię nienawidzą?
- I co z tego? Ja bym spróbował. Wiesz co w takiej sytuacji powinien zrobić przywódca?
- Odpuścić?
- Nie.
- To co miałby zrobić?
- Zaproponować sojusz.

Nilay?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz