Strony

sobota, 4 listopada 2017

Od Nilaya CD Anarii

Anaria rozpromieniła się.
- No jasne!
- To chodź, znam kilka fajnych miejsc... - pobiegłem przodem.
- A gdzie dokładnie chcesz mnie zaprowadzić?
- Zobaczysz...
Mknęliśmy niczym strzały przez las. Czułem chłodny, jesienny wiatr delikatnie muskajacy moją sierść. Niedługo potem, dotarliśmy na polanę.
- Jak tu pięknie! - wilczyca rozejrzała się zachwycona.
- Na wiosnę będzie tu jeszcze ładniej. - stwierdziłem, spoglądając ku górze.
Faktem jest, iż polana o tej porze roku, nie była usiana kwiatami, o soczystych kolorach; ale urok jesiennych, wielobarwnych liści, które wypełniały krajobraz; w pełni rekompensował brak wrzosów czy maków. Czerwień, pomarańcz, żółty... To jedne z najwspanialszych barw natury.

Anaria?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz