Strony

sobota, 3 marca 2018

Od Leyli CD Melindy

Niebieskooka wadera patrzyła na mnie od dłuższego czasu i nie za bardzo wiedziałam jak powinnam się właściwie zachować. Wiedziałam że jest z watahy, ale nawet nie poznałam jeszcze jej imienia. Przez tą długą ciszę zrobiło się trochę niezręcznie. Skoro już się spotkałyśmy, to co mi szkodzi zagadać? Myślę, że powinnam w końcu nawiązać tutaj jakieś nowe znajomości, a nie ciągle trzymać się z boku. Uznałam, że z nią porozmawiam.
一 Cześć. Jakoś chyba wcześniej nie rozmawiałyśmy. Jak ci na imię?
Wadera zrobiła zdziwioną minę, potem lekko się uśmiechnęła.
一  Melinda 一  jej odpowiedź wprawiła mnie w swego rodzaju panikę.
一  A.. to ty jesteś.. Alfą?
Kiwnęła głową na tak. No fajnie. Rozmawiam z nią i nie domyśliłam się, że to alfa. Gdybym wiedziała to raczej nawet bym nie zagadała. Leyla, Leyla, Leyla.. ty i twoja głupota.

(Melinda?)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz