Strony

sobota, 3 marca 2018

Od Melindy CD Anarii

- Nie ruszaj się! - stanęłam nad przyjaciółką i przyjrzałam się bliżej obrażeniom.
Rana na jej plecach mocno krwawiła.
- Dasz radę wstać? - spytałam.
- Tak... Chyba... - bardzo powoli wstała - Trochę bolą mnie mięśnie, ale to chyba nic poważnego. Musimy wracać do watahy.
- Nie. Ty zostaniesz tutaj, a ja wezwę pomoc - zarządziłam.
- Ale...
- Żadnego ale. Nie możesz w takim stanie iść dalej. Poczekaj tu na mnie. - pobiegłam szybko w kierunku legowisk.
W miarę szybko udało mi się dotrzeć do watahy i niedługo potem wróciłam do Anarii razem z Nilayem i Larym.

Anaria?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz