-Hej ty!-krzyknęła nagle wilczyca.
Popatrzyłem dookoła ale w pobliżu nikogo nie było poza mną.
-Tak ty!Czemu mnie obserwujesz?!!
-Ja wcale cie nie obserwuje...ja tylko...
-Nawet nie kłam.Widze że na mnie od dłuższego czasu patrzysz i wcale mi się to nie podoba.Nikt cie nie nauczył że to nieładnie tak się na innych gapić? Gdzie twoje maniery?!!
Przerażony podkuliłem ogon.
-Prosze, prosze, prosze, prosze...dość.
-Co?
-Ja naprawde nie chciałem cie tym urazić.
-No to po co to robiłeś, co?
-Chciałem cie poznać ale nie wiedziałem jak z tobą porozmawiać i...
Ajajajajaj!Jaki ja głupi!Przecież jeszcze się nie przedstawiłem!Co ona sobie o mnie i o mojej siostrze pomyśli?!
-To ty jesteś ta nowa w naszej sforze,prawda? Anaria,tak?
-Tak a ty to...?
-Willy.
-Dobrze Willy.Poznaliśmy się więc może byś mi powiedział co tutaj robisz?
Anaria?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz