sobota, 2 grudnia 2017

Od Nilaya CD Melindy


- Ja ciebie też Mel... - delikatnie polizałem partnerkę, ocierając łapą łzy z jej pyska - Przejdziemy przez to razem. Nie wiem jak zakończy się ta historia, lecz jednego jestem pewien. Zawsze będę cię kochać i jeśli dane nam będzie zginąć, to do ostatniego tchu myśleć będę, tylko o tobie. Bez względu na wszystko, zawsze będziemy razem.
- Wiem, wiem o tym... - żona spojrzała mi prosto w oczy - Musimy stawić temu czoła. Co powiemy watasze?
- Nie wiem... - spuściwszy głowę, na jakiś czas wbiłem wzrok w glebę - Jeśli im powiemy wywołamy chaos i panikę...
- Ale jeśli nie powiemy, to mogą być zagrożeni... - wadera pokręciła głową, kładąc uszy po sobie - To sytuacja bez wyjścia...
W tej samej chwili podnieśliśmy wzrok ku niebu, spoglądając na opadające płatki śniegu.

Melinda?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz