piątek, 10 listopada 2017

Od Melindy CD Nilaya

- To co robimy...? - zapytałam drżącym głosem.
- Lepiej będzie jeżeli wrócisz do legowisk. Tu nie jest już bezpiecznie.
- Ale Nilay!
- Proszę... - partner spojrzał mi prosto w oczy.
Poczułam że po pysku spływają mi łzy.
- Ja nie mogę cię zostawić, kocham cię... Zrozum ja muszę być z tobą! Jeżeli zginiemy to razem...
Basior westchnął i spuścił wzrok.
- Ja też cię kocham i właśnie dlatego nie powinnaś iść ze mną.
- Sądzisz że sam dasz im radę? Razem mamy większe szanse. - wciąż prosiłam, ale bezskutecznie.
- Jeśli coś ci się stanie... Ja nie mógłbym... - Nilay spojrzał na mnie - Nie mogę cię stracić.
- Czy gdybym to ja miała tam iść sama, pozwoliłbyś mi?
- Ale Melinda...
- Pozwoliłbyś?
Na to pytanie znałam odpowiedź.
- Nie. - wyszeptał basior.
- Więc nie karz mi cię zostawiać. Bez względu na wszystko, pójdziemy tam i nie ma dla mnie znaczenia co stanie się dalej. - wtuliłam się w szyję wilka.

Nilay?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz