niedziela, 12 listopada 2017

Od Melindy CD Anarii

- Miałam nadzieję że nikt nie zauważy... - położyłam uszy po sobie z zakłopotaniem w głosie - Przynajmniej nie od razu...
- Nie zauważy czego? O czym ty mówisz? - Anaria lekko przechyliła głowę w bok.
- Nilay i ja podejżewamy że... Jestem w ciąży...
- Naprawdę?! - wykrzyknęła przyjaciółka - To cudownie! Gratuluję! To wspaniała wiadomość!
- Niby tak ale...
- Ale? Nie cieszysz się z tego? To wspaniała wiadomość. Powinnaś być szczęśliwa.
- Jestem szczęśliwa ale boję się... - spuściłam wzrok - Ja nie wiem czy się nadaję na rodzica. Nie wiem czy nie jestem na to jeszcze trochę za młoda...
- No coś ty! - rozpromieniła się biała wilczyca - Będziesz doskonałą mamą, tylko po prostu się denerwujesz. To absolutnie normalne. Też bym się denerwowała, ale wiem że dasz sobie radę.
- Tak myślisz?
- No pewnie.
- Dziękuję. Zawsze potrafisz mnie pocieszyć.
- No już się nie rozklejaj. Będzie ok tylko się już nie denerwuj bo to nie służy ciąży.

Anaria?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz