niedziela, 12 listopada 2017

Od Melindy CD Nilaya

- W ciąży?! - podniosłam uszy z niedowierzaniem - Naprawdę?!
- No tak! - roześmiał się Nilay - To typowe objawy!
- To wspaniałe, to cudowne, to... To co teraz z tym zrobimy? - położyłam uszy - Rodzina, dzieci? Jej...
- Spokojnie, to dla ciebie ogromna rewolucja. Wiem o tym... - basior zerknął na mnie - Ale pomyśl! Będziemy mieli szczenięta!
- Nadal nie mogę w to uwierzyć! - rozpromieniłam się - Ciekawe ile będzie szczeniąt... I jak im damy na imię? Trzeba będzie rozbudować norę i powiększyć posłanie...
- Spokojnie. Poradzimy sobie. Zostaw to mnie. Ty się nie przemęczaj i dbaj o siebie. - basior uśmiechnął się.
Obydwoje byliśmy cali w skowronkach.

Nilay?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz