wtorek, 31 października 2017

Od Melindy CD Nilaya

Oboje patrzyliśmy na światło. Przyznaję że mnie też zaskoczyło to zjawisko.
Nilay poszedł przodem.
- I co? Widzisz coś? - pytałam bardzo zniecierpliwiona długotrwałą ciszą.
- Musisz to zobaczyć... - Nilay wypowiadając te słowa wyglądał jakby ktoś mu... (pomińmy tę kwestię).
Ale co ja mówię. Sama pewnie wyglądałam tak samo, o ile nie jeszcze gorzej. To co zobaczyliśmy było po prostu nadzwyczajnie piękne, a moim zdaniem nawet taki opis w pełni tego nie oddaje. Jaskinia była pełna... KRYSZTAŁÓW! Drogocenne kamienie w różnych barwach lśniły w ciemności i rozświetlały swoim blaskiem przestrzeń w grocie. Większość świateł skupiła się na suficie. Nigdy nie widziałam czegoś tak pięknego. Nilay zresztą też. Nie mogliśmy nacieszyć oczu pięknem tego miejsca.


Nilay?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz