poniedziałek, 29 stycznia 2018

Od Arona CD Maxine

- No... Niby nie. - odparłem. - Ale z tej okazji możemy się gdzieś wybrać, jak uważasz?
- Spoooooko. - powiedziała przeciągle.
- Co powiesz na kryształową grotę? Przy okazji możemy przynieść kilka kryształów na ozdobę do nory.
- Jestem za! - odparła krótko.
***
- Całkiem tu ładnie, jak uważasz? - zapytała Maxine oglądając kryształy.
- Hmm... Całkiem. Dla mnie ty jesteś piękniejsza. - powiedziałam po czym polizałem partnerkę po pysku.
***
Kryształów było kilka, jednak postanowiliśmy nie przesadzać na jeden raz. Wzięliśmy kilka, może z trzy.


Kryształy (wszystkie trzy) wpasowały się idealnie do naszej jamy. Nadały one uroku da naszej sypialni (tam je postawiliśmy).
- Teraz gdy będziemy się zrywać nocą będzie trochę jaśniej. - uśmiechnąłem się patrząc na żonę.
- W sumie racja... Ale wolałabym się nie budzić w nocy.
***
Udało mi się namówić Max na krótki spacer. Udaliśmy się więc w las.
Położyłem się tuż obok sporawego świerku, Max zrobiła to samo, wtulając się w moje futro.
Oboje słuchaliśmy śpiewu ptaków i delikatnego szumu wiatru, co raz to patrząc na śpiewające ptaki lub poruszane wiatrem gałęzie drzew, przez które prześwitywały delikatne promienie słoneczne.


Max?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz