niedziela, 28 stycznia 2018

Od Belli CD Jaka


- Tak... - zawstydziłam się nieco, z uśmieszkiem na pysku, po czym znów zatrzymałam wzrok na twarzy przyjaciela - A ty?
- Nie mogę powiedzieć, bo się nie spełni. Zresztą, pewnie i tak wiesz... - jego pełnym spokoju słowom, towarzyszyła teraz nutka tajemniczości, która jeszcze bardziej zmusiła mnie do myślenia, jednak nie byłam w stanie wykombinować, o czym tak naprawdę pomyślał.
Przez pewien czas siedzieliśmy w zupełnej ciszy, ale wyjątkowo nie drażniła nas ona. Milczenie bywa przyjemne, czasem wystarczy tylko, że ktoś jest obok i rozmowa jest wtedy zbędna. Słowa zastąpił szum wiatru, czasem ukradkowe spojrzenia. W pewnym momencie coś do mnie dotarło, poruszając zarówno umysł jak i serce. To uczucie, jeśli mogę je tak nazwać; było naprawdę silne. Sama nie potrafiłam określić, czym właściwie jest, ale jednego byłam stuprocentowo pewna. Czułam to tylko w obecności Jaka.

Jake?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz