niedziela, 31 grudnia 2017

Od Anarii CD Larego

- Dokładnie, chodźmy im powiedzieć! - powiedziałam z uśmiechem.
Skierowaliśmy się więc oboje do szczeniąt.
- Claudia, Bella?
- Tak mamo? - odparła Claudia.
- Dzisiaj wybieramy się na pierwszą lekcję polowania. - powiedziałam ze spokojem w głosie, na co szczeniaki ,,wybuchły'' entuzjazmem.
- Spokojnie... - zachichotał Larry. - Chodźcie, pokażemy wam co robić.
Tak więc maluchy poszły tuż za nami. Gdy tylko wyszliśmy z nory wywęszyłam możliwie najbliższy zapach zwierzyny - zając polny!
- A teraz za mną, pamiętajcie o chodzeniu ostrożnie, nie ganiajcie się, to nie wyścig. Tata będzie szedł tuż za wami, a ja poprowadzę.
Tak więc szczenięta skinęły główkami.
Gdy natrafiliśmy już na ślady, powiedziałam szczeniętom aby nie wyprzedzały się nawzajem, elcz szły po tropie.

Larry? Sorki że tyle czekania i takie krótkie...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz