niedziela, 10 grudnia 2017

Od Melindy CD Maxine

Nilay zaoferował się, że pomoże nam w przytwierdzeniu paneli do podłoża. Rzecz jasna musieliśmy się wymienić po jakimś, czasie bo ktoś musiał pilnować Riley, która również była bardzo skora do pomocy. Wbrew pozorom prace nad podłogą wcale nie zajęły nam bardzo dużo czasu. Najwięcej roboty było z wykopaniem wgłębienia w celu poszerzenia spiżarni, ale i z tym daliśmy sobie doskonale radę.
- Wiesz... - odwróciłam głowę do Maxine gdy kończyłyśmy kładzenie podłogi przy wekściu do nory - Mam w schowku sporo mchu, którego nie potrzebuję. Może chciałabyś powiększyć sobie posłanie? Byłoby ci wygodniej. Nam i tak nie jest do niczego potrzebny.
Maxine z radością przyjęła propozycję. Poszłyśmy do mnie żeby wziąć materiały.

Maxine?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz