wtorek, 20 lutego 2018

Od Melindy CD Nilaya

- Już ty mnie tu nie komplementuj, bo takie teksty działają na młode wadery... - myślę że gdybym była człowiekiem to pewnie bym się już dawno zaczerwieniła, ale udawałam że jego komplementy nie robią na mnie większego wrażenia. Jaka ja jestem złośliwa, tak lubię się z nim droczyć.
- Jesteś młoda i ja też. W czym problem? - zaśmiał się Nilay.
- Dobra, dobra, już nie przesadzaj z tą młodością, bo obydwoje wiemy że to nie prawda.
- Ja tak nie uważam kochanie. - był po prostu straszny. Na każdym kroku musiał mieć jakieś czułe słówko.
Machnęłam niby obojętnie białą kitą tuż przed jego nosem i uśmiechnęłam się flirciarsko.
- No to skoro jesteś taki młody to mnie złap! - skoczyłam między zaspy i zaczęłam uciekać.
- Znowu będziemy się ganiać? - wilk spojrzał na mnie rozbawiony.
- A co nie chcesz? - puściłam do niego oczko.
Po chwili zaczął mnie gonić.

Nilay?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz