poniedziałek, 20 listopada 2017

Od Jacka CD Shine

- Podoba ci się tu? - spytała Shine gdy doszliśmy do polany.
- Nawet ładnie. - popatrzyłem na brzozy koło nas - Widziałaś już to miejsce latem?
- Nie jeszcze nie. Czemu pytasz?
- Bo pomyślałem że jeżeli jeszcze tu będę za kilka miesięcy możemy tu razem przyjść. Teraz już nie ma na tych drzewach ani jednego zielonego liścia.
- To prawda, ta pora roku odebrała temu miejscu jego dawny piękny wygląd... - Shine położyła uszy - Czemu powiedziałeś "jeżeli jeszcze tu będę"? To nie zostaniesz?
- Nie wiem jeszcze. Może tak, może nie. Przez całe życie wędruję. Taki już jestem. Nie mam swojego miejsca na świecie. Nigdzie się nie przyjąłem. Moja rodzina mnie nienawidziła, a ja jej jeszcze bardziej. Domu nie mam i nigdy nie znajdę. Takie życie. Jedni mają przez cały czas "na różowo" a inni...
- Współczuję ci bardzo...
- Nie ma czego współczuć. Nie jestem od nikogo uzależniony i nie muszę nikogo pytać o zdanie.
- Ale jesteś samotny.
- Samotny? Ok. Jestem samotny. Nie przeszkadza mi to. Przyzwyczaiłem się. Nic strasznego, ma się więcej czasu na rozmyślania.

Shine?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz