wtorek, 21 listopada 2017

Od Nilaya CD Melindy


- Prześpij się, czeka nas długa noc... - oparłem głowę o kark wilczycy.
- Jak myślisz, stanowią dla nas zagrożenie? - partnerka podniosła wzrok na mój pysk.
- Tego nie wiem. Oby mieli pokojowe zamiary, choć szczerze w to wątpię. Komu prócz kłusowników chciałoby się iść taki kawał drogi?
- Hm, a może to...
- Badacze?
- Tak.
- Tym gorzej dla nas... - położyłem uszy po sobie.
Żona zdawała się nie rozumieć mych uprzedzeń do naukowców, toteż długo nie musiałem czekać na pytanie z jej strony.
- Czemu gorzej? Przecież nie zabijają tak jak myśliwi.
- Może i tak.
- Więc w czym problem?
- Pomyśl, jeżeli uda im się nas znaleźć, z pewnością prędzej czy później zaczną coś podejżewać. Jesteśmy więksi od zwykłych wilków szarych, a to wzbudzi ich ciekawość. Zaklasyfikują nas jako nowy gatunek wilka, co w efekcie może doprowadzić do tego że...
- Zaczną nas szukać?! - Mel podniosła głowę.
W jej błękitnych oczach trudno było nie dostrzec strachu.
- Właśnie! A potem natkną się na ślady. Jeśli znajdą nasze legowiska, będziemy w pułpace. Spróbują wyłapać część z nas i wywieźć do rezerwatu. - po tych słowach znów wbiłem wzrok w ludzi przedzierających się przez leśne gęstwiny - Bez względu na to kim są, musimy się ich stąd jak najszybciej pozbyć.


Melinda?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz