- Kiedy już będziemy na miejscu? - Powiedziałam lekko zniecierpliwiona.
- To już niedaleko, naprawdę! - Uśmiechnęła się Melinda.
- No mam nadzieję. - Zaśmiałam się.
***
- To już prawie tutaj! Za mną! - Uśmiechnęła się.- Przecie idę... - Zachichotałam.
- Ech, no niby tak. Wiesz o co chodzi... - Zachichotała.
Szłyśmy jeszcze kawałek przed siebie, aż w końcu Melinda wskazała ,,pewne miejsce''.
- To tutaj... - Powiedziała uśmiechając się.
Melinda?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz